Hello!
Przychodzę dziś z kolejną recenzją — jak już widzicie — Strażników Galaktyki vol. 2. Bez zbędnego przedłużania, zapraszam!
Tytuł: Strażnicy Galaktyki vol. 2
Gatunek: Akcja, Sci-Fi
Produkcja: USA
Czas trwania: 2 godz. 16 min.
Niedawno miałam okazje obejrzeć drugą część Strażników Galaktyki, oglądałam ją w sumie w piątek, ale nie wzięłam się jeszcze za recenzję. Więc trzeba to nadrobić!
Rodzinne interesy
Jak zapewne prosto się można domyślić, mamy tutaj dalsze losy naszych bohaterów — Quill powraca wraz ze swoją ekipą, mamy tutaj jeszcze przyjemność z jego ojcem. To tak pokrótce.
Ogólnie rzecz biorąc film mi się podobał. Może pierwsza część była dla mnie troszkę lepsza, ale Strażnicy dalej trzymają poziom. Ale przyjrzyjmy się temu bliżej.
Sama fabuła jest dosyć ciekawa, nie ukrywam, że te ponad dwie godziny zleciały mi naprawdę szybko. Człowiek się nie nudzi, już na wejściu mamy scenę walki, która prezentuje przyjemne dla oka efekty specjalne. Bo nie ukrywam, są one świetne.
Jeśli chodzi o postaci — mam wrażenie, że ich wątki w tej części zostały bardziej rozwinięte. Szczególnie podobało mi się przedstawienie relacji pomiędzy Gamorą a Nebulą. Ale nie pomijajmy innych — wątek Quilla również mi się spodobał. Fajnie były przedstawione jego emocje, kiedy spotkał ojca, a następnie dowiadywał się od niego coraz to nowych rzeczy. Szczególnie rozczulał mnie w tej części Groot — czy może być coś słodszego niż to małe drzewko?
I'm Marry Poppins!
Film miał w sobie wiele smaczków, podobnie jak w pierwszej części. Również humor był całkiem niezły, kilka razy się uśmiechnęłam. Oglądając Strażników, śmiałam się, wzruszałam — ogólnie wywołali na mnie wiele emocji.
Podobnie jak w pierwszej części ścieżka dźwiękowa jest całkiem dobra, chociaż nie ukrywam, że bardziej podobała mi się ta w pierwszej części. Oto kilka linków do piosenek, które można usłyszeć w filmie — Father and Son, Go All The Way, Come A Little Bit Closer.
To już chyba tyle ode mnie. Ogólnie uważam, że film jest na dobry z plusem. Jeśli będziecie mieć okazję, możecie śmiało oglądać. Myślę, że nie będą to zmarnowane dwie godziny.
MOJA OCENA: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz